„Motyle zła” – czytając… możecie poczuć się, jakbyście stali w krypcie, a ktoś za wami dyszał wam do ucha.

„Motyle zła” – czytając… możecie poczuć się, jakbyście stali w krypcie, a ktoś za wami dyszał wam do ucha.

7 stycznia 2022 0 przez TrupiJad
Za takie opóźnienia z patronatem powinienem sobie sam w mordę strzelić, zakopać a ziemie posolić.
Wstyd mi jak cholera, nawet jeśli w trakcie premiery byłem na emigracji. Ten zbiorek już dawno powinien dostać to na co zasługuje; a zasługuje na wszystko co najlepsze.
Motyle zła” to kolejny projekt od Jarka Klonowskiego. Autor z pewnością wam znany, tym bardziej, że debiut grozowy ma już za sobą („Zimna fala„, DH, 2019) a w tym roku oprócz wyżej omawianego wydał zbiór „Głos morza” w DH. Jarek tworzy także studio grozy i działa aktywnie zawsze gdzieś w okolicy, więc raczej na niego wpadliście przeglądając grozowe grupy.
Będę się chwalił i zgrywał bufona ale cóż. Dłuższą chwilę temu, Tomek szef Horror Masakry poprosił mnie o zdanie czy warto wydawać „Motyle zła”.
Po zapoznaniu się nie miałem nawet na chwile wątpliwości, że to jest to; że to zbiorek, któremu warto dać szanse i który może spodobać się nie tylko fanom weirdu, ostrej grozy ale i czytelnikom, którzy dopiero planują rozpoczęcie swojej przygody z horrorem.
Klonowski pisze zachwycająco i tak jak Wojtek Gunia, uważam że jest niedocenionym skarbem polskiego weirdu. Odnajdziecie tu opowiadania z dawno zaniedbanych kościelnych podziemi, z miast pływających po wydmach, z dalekiego wschodu, ale i miejsc nam bliskich. Wszystkie one są zróżnicowane i poza małym wyjątkiem dwóch opowiadań nie łączą się ze sobą poza wspaniałą duszną atmosferą.
Moimi ulubionymi są „Łazarze” i „Bibliotekarz„. Podczas lektury miałem wrażenie, że coś za mną chodzi, odwróciłem się, a to ludzkie pojęcie przechodziło jakie te opowiadania są dobre. Nie ma co zdradzać fabuły, bo to nie o to w tym chodzi, ale czytając je możecie poczuć się jakbyście stali w krypcie, a ktoś za wami dyszał wam do ucha. Skręca i wykręca.
Cieszę się że mogłem przyczynić się do wydania tego i cieszę się że mamy tak zdolnych autorów jak Jarek. Znajdzie się pewno ktoś kto się dojebie że moje recenzje są w większości pozytywne ale cóż; dobrych autorów trzeba zawsze promować.
Książkę zakupicie w sklepie Horror Masakra oraz w innych księgarniach internetowych.

Motyle zła – Jarosław Klonowski.

 

Urzekające mrocznym nastrojem, bazującym na lękach przed nieznanym, Motyle Zła to zbiór sięgający w stronę klasyki grozy i mitów Cthulhu. Wraz z masą historycznych i literackich smaczków, powinny zadowolić każdego zagorzałego fana twórczości H.P. Lovecrafta.

Niezwykła kompozycja światów – od zniszczonej klimatycznym kataklizmem Ziemi, gdzie obce istoty usiłują za pomocą radia, wejść w kontakt z rasą ludzką, poprzez udokumentowane historycznie przypadki spotkań z obcymi cywilizacjami na terytorium ZSRR, aż po Krainy Snów, z tajemniczymi miastami, których rychły upadek zwiastuje śpiew pustynnych ghuli.
Te opowiadania różni w zasadzie wszystko, lecz łączy jeden pierwiastek, element Nienazwanego, przedwiecznego Zła. Obojętnie, czy jest ono obecne w historii tajemniczej karety, przemierzającej ulice Paryża u zarania Rewolucji Francuskiej, czy też pomieszkuje w kryptach francuskiego kościoła, zwiastując nadejście Przedwiecznych w bluźnierczym apokryfie Apokalipsy Świętego Jana… Subtelny mrok, obecny jest w każdej z tych historii i jedynie jeśli odważysz się popatrzeć uważnie na Motyle Zła, będziesz w stanie odkryć ich znaczenie… Jednak uważaj! Byli już tacy przed tobą. Dziś wspomina się o nich szeptem i uważnie spoglądając przez ramię, zniknęli bowiem w dość niezwykłych i makabrycznych okolicznościach.
Jarosław Klonowski – prozaik, publikował m.in. w „Nowej Fantastyce”, „Science Fiction”, „Magazynie Fantastycznym” i „Esencji”. Jego utwory zdobyły nie tylko przychylność czytelników, ale także krytyków literackich (m.in. nagroda w plebiscycie na najlepszą książkę na wiosnę w portalu Granice PL za „Tajemnicę świętego Wormiusa”, nagroda w plebiscycie na najlepszą książkę na jesień w tym samym portalu za utwór „Ognie świętego Wita”). Autor powieści kryminalnych i horrorów, m.in. „Zimna Fala”, „Cały ten Jazz” i „Głos Morza”. Od 2017 roku współpracuje jako autor scenariuszy do przedstawień teatralnych i słuchowisk ze Stowarzyszeniem Przystań, które skupia utalentowanych artystów-amatorów.