„We wanted children” – szybka opinia o krótkometrażówce.

„We wanted children” – szybka opinia o krótkometrażówce.

15 maja 2023 0 przez TrupiJad

Starsze małżeństwo przeżywa kryzys w związku z tym, że prawdopodobnie nie mogli mieć dziecka. Piszę prawdopodobnie, ponieważ na początku filmu nie do końca wiadomo z jakim problemem się borykają. Widać jedynie ich przygnębienie oraz ogólne zniechęcenie życiem.

W pewnym momencie Manson (mąż) zaczyna się dziwnie zachowywać. Wychodzi gdzieś w nocy i dłubie coś w szopie. Ewidentnie coś kombinuje. Żona nie potrafi od niego wyciągnąć, jaki ma w tym cel. W końcu Mason znika całkowicie. W tym samym czasie w domu na ścianach pojawiają się jakieś dziwne ślady. Coś jakby ziemia pomieszana z krwią.

Ostateczna sekwencja filmu ukazuje wnętrze szopy. My jako widzowie dostajemy odpowiedź, dlaczego mąż znikał i w jakim celu.

Temat utraty oraz wskrzeszenia dziecka nie jest nowy w horrorach, jednak tutaj w tym kilkunastominutowym obrazie został nieco odświeżony. Jest w tym wszystkim troszkę okultyzmu, troszkę czaszek i całkiem fajna gra aktorska. Mocny punktem „We wanted children” jest również dobrze współgrająca z obrazem muzyka. Mogę jeszcze dodać, że tytuł filmu ma tutaj duże znaczenie.

 

6/10

TS.

Film obejrzysz tutaj: https://youtu.be/EVmEUg6Upro


Dziękuję że czytasz mój kolejny artykuł.

Wspierając przez Patronite oraz BuyCoffe wspierasz rozwijające się horror-media.

Szczegóły – kliknij w obrazek.