Pieprznik Grozowy (24) – Co w grozie piszczy?

Pieprznik Grozowy (24) – Co w grozie piszczy?

1 marca 2020 0 przez TrupiJad

 

klik

Wydawnictwo IX zapowiedziało start nowej serii wydawniczej – STREFY IX. Wygląda obiecująco…

„WYDAWNICTWO IX otwiera się na nowe horyzonty i autorów. W tym roku rozpoczynamy niezależną (w rozumieniu otwartości na różne gatunki literackie) serię wydawniczą: STREFA IX. Pierwsze trzy książki, które się w niej ukażą, to:
Joanna Krystyna Radosz „Szkoła wyprzedzania” (thriller osadzony w rosyjskim środowisku sportu żużlowego),
Cezary Czyżewski „Alazza” oraz „Mgły przeszłości” (nowe wydanie serii łączącej w sobie urban fantasy, kryminał i horror),
Marcin Kowalczyk „Bilet w tamtą stronę” (opowiadania grozy w klimacie „horroru kolejowego” Stefana Grabińskiego, pisane przez zawodowego kolejarza).
W serii tej możecie spodziewać się wciągających horrorów, thrillerów, powieści fantasy, SF i kryminałów tworzonych przez współczesnych interesujących autorów!” 
klik

… zaprezentowali również okładkę do „Dębów Czarnobylskich” Tadeusza Micińskiego. Autorem grafiki jest Łukasz Gwiżdż (czego nie da się nie zauważyć kojarząc jego twórczość). Z takich rzeczy robi się koszmary. 👍

klik

Taka oto grafika zagości na okładce antologii „Kochankowie niedoskonali”, którą już niedługo wypuści Wydawnictwo Wieża Czarnoksiężnika. Intrygująco, no nie? Pośród autorów pojawi się kilka nazwisk dobrze znanych fanom rodzimej grozy.

„Tematem wiodącym opowiadań w zbiorze jest miłość w nietypowych i problematycznych ujęciach – miłość okaleczona, wynaturzona, nieszczęśliwa, niespełniona, wyniszczająca, makabryczna, szalona, psychopatyczna, bądź też futurystyczna, kosmiczna, unaukowiona, z innego wymiaru, nadprzyrodzona, a nawet nawiedzona – miłość oraz ból związany z nią lub jej brakiem”.
 
klik
„Na tropie niewyjaśnionego. Tajemnice, wobec których nauka pozostaje bezradna” – Will Pearson. Wydawnictwo Znak literanova, premiera 6 kwietnia. 
„Will Pearson w intrygujący sposób opisuje najsłynniejsze tajemnice, które nigdy nie doczekały się wiarygodnego wyjaśnienia. Od lat mierzą się z nimi zarówno wybitni naukowcy, jak i badacze amatorzy, jednak wciąż nie wiemy, co jest prawdą, a co tylko sprytną mistyfikacją. Gdzie kończą się fakty, a zaczynają teorie spiskowe?
Tajemnicze istoty, jak potwór z Loch Ness czy Wielka Stopa, starożytne kody, których nie są w stanie złamać najnowocześniejsze komputery, i zagadkowe budowle, które nie miały prawa powstać setki lat temu. Ta książka jest pełna historii, które mogą was zafascynować i przestraszyć, na pewno zaś sprawią, że sami zaczniecie zadawać pytania”.

 

klik
„Bestie Bandery. Kaci Małopolski Wschodniej” – Marek A. Koprowski. Jeśli fikcyjna groza to dla kogoś za mało, zawsze może sięgnąć po literaturę faktu. Wydawnictwo Replika, premiera 24 marca.
„Małopolska Wschodnia i Lubelszczyzna były kolebką ukraińskich nacjonalistów. Stąd pochodziło najwięcej morderców, którzy z ogromnym sadyzmem dawali upust swym zbrodniczym instynktom, uczestnicząc w rzeziach Polaków, Żydów i Ormian.
Oto członkowie OUN-UPA, którzy wydawali rozkazy mordowania Polaków, jak i ci, którzy z azjatyckim okrucieństwem je wykonywali. Ich nazwiska nie powinny ulec zapomnieniu. W świetle prawa międzynarodowego są zbrodniarzami winnymi ludobójstwa ludności cywilnej.
Niniejsze opracowanie bazuje na bogatym materiale źródłowym. Przytacza dokumenty OUN-UPA, zeznania ukraińskich morderców ujętych przez sowieckie organy bezpieczeństwa, a także ich wspomnienia i zapiski dostępne w innych źródłach. Przeplata się z nimi treść dokumentów sporządzonych przez polskich świadków ich zbrodni, zwłaszcza sprawozdań lokalnych Polskich Komitetów Opieki, wysyłanych do Rady Głównej Opiekuńczej.
Bestie Bandery zadają kłam oficjalnej propagandzie ukraińskiej, kreującej ukazanych tu osobników na bohaterów narodowych. Lektura tej książki pozwoli czytelnikowi zrozumieć, kim byli naprawdę”.

 

klik

„Siódmy” – Tomasz Śmierzchalski. Wydawnictwo: Rozpisani.pl. Książka ukazała się 28 lutego. Kawał cegły – 536 stron. Zaciekawił mnie ten wygięty PKiN. 😀

„(…) Na podstawie przygód policjanta Filipa Tura autor ukazuje świat jutra po wielkiej światowej rewolucji, która doprowadziła ludzkość na skraj zagłady. Główny bohater ze swojego bezpiecznego i przewidywalnego świata w przestworzach trafia między ludzi, w których istnienie wcześniej nie wierzył, żyjących w podziemiach zrujnowanych miast. Seria niezrozumiałych zdarzeń w kontekście totalnej, globalnej inwigilacji burzy wpojony mu obraz rzeczywistości. Aby wrócić do swojego poprzedniego poukładanego życia, żony i córki, Filip musi złamać własne zasady i postępować wbrew prawu, którego dotąd strzegł. Wchodzi w układ z ludźmi żyjącymi poza prawem i z biegiem zdarzeń poznaje prawdę, zmieniając swój stosunek do otaczającej go rzeczywistości.

Książka od początku do końca trzyma w napięciu, dostarcza emocji i niezapomnianych wrażeń. Przemyślana fabuła, wartka akcja, zaskakujące zwroty zdarzeń i spójny obraz przyszłości pozwalają czytelnikowi całkowicie zagłębić się w lekturę”.
klik

„Bebok” – Aldona Reich. To może być całkiem niezłe dla miłośników lżejszej grozy. Wydawnictwo Vectra, premiera 7 marca.

„Każdy ma swoje demony. Jedne można oswoić lub uśpić, inne odejdą same, a jeszcze inne trzeba zabić. Demon, który osiedlił się w niewielkiej miejscowości pod Wrocławiem, zdołał przeciąć ścieżki kilkorga bohaterów. Każdy musiał uporać się z własną przeszłością, stając do konfrontacji z tym, co stawia pod wielkim znakiem zapytania słuszność podejmowanych wyborów. Poszukujący „chwytliwego” tematu pisarz, Tomasz Radwan,przyjeżdża do Zalesina, aby poznać okoliczności zaginięcia i śmierci jedenastoletniej Łucji Warskiej. Tam po raz pierwszy słyszy o beboku, lokalnym demonie, który wedle śląskich wierzeń porywał dzieci. Zagłębiając się w całą sprawę, Radwan powoli odkrywa, że w tej z pozoru niedorzecznej legendzie jest wiele prawdy, a sprowadzony do współczesności pogański bebok pozwala na uporanie się z innymi demonami – nie tylko tymi, z którymi sam przyjechał do Zalesina, ale także tymi, które tam zastał”.

klik

Takie cudo zapowiedział Dom Horroru. Debiutancka minipowieść Anny Musiałowicz – „Diabeł zza okna”

„Powiadają, że gdy wieje wicher, czart pląsa wśród podmuchów. Złakniony niewinnych duszyczek wodzi kaprawymi ślepiami za nieświadomą zagrożenia dziatwą.

W pewnej wiosce, pozornie zwyczajnej jak wszystkie wioski tego świata, ośmioletnia Asia spędza, jak co roku, wakacje u babci – wakacje, które na zawsze zmienią jej postrzeganie świata. Czas beztroski kończy się wtedy, gdy diabeł czyha za oknem, zakłócając spokój Bogu ducha winnych mieszkańców.
Tam, gdzie siła wyobraźni zderza się z prawdziwą magią, Zło przybiera kształt z krwi i kości, a klątwa przestaje być wyłącznie przedmiotem bajania starców, nie ma miejsca na litość i wątpliwości.
Czy rezolutna babcia i plotkara Grzelakowa odkryją mroczną tajemnicę gospodyni proboszcza? Czy kot Mruczek zdoła ochronić Asię? Kto jeszcze ośmieli przeciwstawić się diabłu? Ile dzieci musi zginąć, by czart zaspokoił żądzę?”
 
klik

Maciej Szymczak pracuje nad zbiorem słowiańskich opowiadań, powyżej roboczy projekt okładki. Mało tego, wkrótce ukaże się jego powieść – „Ostatni Berserker”. Cytując autora: „Będzie to dość krwawe fantasy historyczne, z pewną domieszką grozy i szczyptą gore”. Brzmi obiecująco…

klik

„Uwierz w zło” – Łukasz Steinke. Wydawnictwo Primo Libro. Książka miała swoja premierę 25 lutego.

„Stary krakowski milicjant Tomasz Marzec odszedł na zasłużoną emeryturą. Nie cieszył się nią jednak zbyt długo. Zaledwie kilka dni po swoim przejściu w stan spoczynku, przeczytał w gazecie, że zatrzymano mordercę, którego bezskutecznie ścigał od wielu miesięcy. Milicjant nie mógł się z tego przełknąć, tym bardziej, że domyślał się, iż ów zatrzymany, prawdziwym mordercą nie jest, a został podstawiony przez jego dawnych kolegów. Z biegiem czasu o sprawie szybko zapomniano. Wiele lat później, w Małopolsce i na Śląsku, odnaleziono ciała trzynastoletnich chłopców, którzy zostali zamordowani w sposób identyczny jak ofiary sprzed lat. Zapoczątkowało to ciąg brutalnych morderstw, których sprawca pozostawał nieuchwytny. Do akcji wkroczył, krakowski policjant, wnuk milicjanta Marca, który po dziadku odziedziczył obsesję związaną z nierozwiązaną przez niego sprawą i od lat wierzył, że kiedyś ona powróci. Policjant zaczął prowadzić niezwykle prestiżowe śledztwo, o którym stało się głośno w całym kraju. Fakt, że dla niego ta sprawa była niezwykle osobista, wcale nie ułatwiał pracy. Tym bardziej że musiał także mierzyć się ze swoimi własnymi słabościami. Mimo trudnego charakteru Marzec odnalazł specyficznych pomocników, dzięki którym szybko zrozumiał, kto kryje się za morderstwami. Jednocześnie zaczynał odkrywać przerażającą tajemnicę sprawcy, która wykracza głęboko poza ludzkie pojmowanie rzeczywistości. Żeby móc z nim wygrać, Marzec zmuszony będzie uwierzyć w rzeczy, które dla ludzi wydają się iście nierealne”.

klik

„Bękart” Max de Radigues. Komiks ukaże się 15 marca za sprawą wydawnictwa Kultura Gniewu

„May i Eugenie wzięli udział w historycznym napadzie, – 52 kradzieże z bronią w ręku w tym samym czasie i w tym samym mieście – ale teraz muszą uciekać i ukrywać się. Nie tylko przed policją i przechytrzonymi współsprawcami zbrodni, ale także przed swoją brutalną przeszłością.
W „Bękarcie” podążamy ich śladami. May i Eugene przemierzają Stany Zjednoczone w obawie przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. Na swojej drodze spotykają tajemniczych tirowców, ambitnych bandytów i staruszków, którzy żyją w całkowitej izolacji od świata.
Powieść graficzna Maxa de Radiguèsa, młodego belgijskiego rysownika i scenarzysty, koncentruje się na skomplikowanych rodzinnych relacjach, jednocześnie pełnych przemocy i czułych, oraz porywających zwrotach akcji, które trudno przewidzieć”.
Opracował – KOMPOT Z POPIOŁU