Rafa (2010) – Dla wielbicieli animal horrorów lub jak kto woli – animal thrillerów nawet, nawet…
24 marca 2019Nie samymi „Szczękami” człowiek żyje, więc dzisiaj dwa słowa na temat filmu „Rafa”.
„Rafa” (2010) nie jest filmem dla niecierpliwego widza. Rekinowi ludojadowi, który podąża śladem rozbitków wywróconej łodzi, wcale nie śpieszno, aby najeść się do syta. Wyraźnie napawa się strachem swoich ofiar.
Ciągle wokół nich krąży, opływa i patrzy.
Mamy do czynienia ze stopniowaniem napięcia, które narasta aż dość przewidywanego finału.
Finału, które zapewne każdy oczekuje 😍🦈🦈🦈
Jest trochę krwi na wodzie.
Widzimy ostre zębiska.
Szarpnięcia w dół.
Śmierć.
Jeden po drugim…
Są również ciekawe ujęcia pod wodą, choć mam wrażenie, że lepiej byłoby, gdyby je obciąć przynajmniej o połowę. Po prostu się powtarzają. To samo z ciągłym zerkaniem jednego z bohaterów pod wodę, aby zlokalizować rekina. Lekko irytujące.
Nie oczekujmy jednak zbyt wiele. To film z 2010 roku.
Dla wielbicieli animal horrorów lub jak kto woli – animal thrillerów nawet, nawet…
MX.